Dubaj to najsłynniejszy z siedmiu emiratów, z których składa się kraj. Każdego roku zagląda tu około 16 milionów gości z odległych zakątków świata. Przyciągają ich opowieści o bajecznych fortunach szejków i ogromnych inwestycjach, dzięki którym miasto to ma być „naj”. Najdroższe butiki? Najbardziej luksusowe hotele? Największe parki rozrywki czy najwyższe wieżowce świata? Oto przykładowe rekordy, z jakimi spotkasz się w trakcie wycieczki po Dubaju. Dubai – wycieczka dla każdego? Czy Dubaj last minute to propozycja odpowiednia dla wszystkich? Czy każdy poczuje się tu doskonale? Nie! To tętniący życiem ośrodek miejski, na terenie którego ciężko jest spełnić marzenia o kameralnych wakacjach na łonie natury. Większym miastem w tej części świata jest tylko Abu Dhabi – stolica ZEA. Jeśli jednak lubisz wielkomiejskie klimaty i dobrą zabawę w nowoczesnych parkach rozrywki, jeśli cenisz komfortowo urządzone hotele i świetnie zagospodarowane plaże, wypoczynek w tej części arabskiego świata sprawi ci wiele radości. Jakie dokumenty pozwolą ci uczestniczyć w wycieczce do Dubaju? Jeśli chcesz odwiedzić ZEA, musisz posiadać kilka istotnych dokumentów. Te najważniejsze to: paszport (ważny przez 6 miesięcy od daty wjazdu na teren emiratów), do którego zostanie wbita 90-dniowa wiza; zaświadczenie o ujemnym wyniku testu PCR na obecność COVID‑19 z kodem QR (badanie takie musi być wykonane na 48 godzin przed podróżą do emiratów; wynik szybkiego testu PCR z kodem QR, przeprowadzonego 6 godzin przed wylotem (możesz go wykonać na lotnisku przed rozpoczęciem podróży). Dubai i wycieczka krajoznawcza. W jakim terminie ją zaplanować? W przypadku takich państw, jak Zjednoczone Emiraty Arabskie, wybór terminu podróży jest kwestią bardzo ważną. Znani organizatorzy turystyki nie bez powodu oferują wyjazdy do ZEA w okresie jesienno-zimowym. Jest to czas, gdy poruszanie się po Półwyspie Arabskim jest mniej męczące, a temperatury nie przekraczają 30 stopni Celsjusza. Najgorzej jest w od czerwca do sierpnia. W tym okresie na termometrach można zobaczyć nawet 42 stopnie, a upał i piekące słońce skutecznie odbierają siłę do zwiedzania i zabawy. Dubai – wycieczki dla ciekawych Dla kogo hasło „wycieczki Dubaj” jest synonimem świetnej zabawy i jedynej w swoim rodzaju przygody? Sprawdź, jakie atrakcje są w tym mieście najważniejsze, a przekonasz się, czy najsłynniejszy emirat na Półwyspie Arabskim będzie kuszącym celem podróży dla ciebie i twojej rodziny. Chcesz maksymalnie wykorzystać wczasy w Dubaju? Koniecznie zobacz: Dubai Marina – nowoczesną dzielnicę mieszkaniową, przyciągającą modnymi apartamentowcami, przystaniami jachtowymi oraz terenami spacerowymi; Deira – jedna z najstarszych części miasta, mogąca się pochwalić wąskimi alejkami, tradycyjnymi targami z lokalnymi produktami oraz pięknymi widokami na kanał wodny Dubai Creek, po którym kursują pływające taksówki, Madinat Jumeirah – popularna wśród turystów część Dubaju, w której urządzono wiele modnych hoteli i restauracji, a jednocześnie nawiązano do tradycji arabskich miasteczek; Al Barsha – dzielnica znana z licznych punktów gastronomicznych, pięciogwiazdkowych obiektów hotelowych i krytego stoku narciarskiego. Co warto zobaczyć w Dubaju? Inne obiekty i ciekawe miejsca, które warto zobaczyć w tej tętniącej życiem metropolii, to Burj Khalifa – najwyższy budynek świata, liczący sobie 828 metrów wysokości; Meczet Jumerah – majestatyczna świątynia, do której mogą zaglądać również te osoby, które nie są wyznawcami islamu; Muzeum Dubajskie – urządzona na terenie XVIII-wiecznego fortu placówka, dzięki której poznasz dzieje Dubaju oraz jego tradycję; Dubajski Ogród Cudów – miejsce idealne dla tych, którzy lubią spędzać wolny czas w otoczeniu oryginalnych kompozycji kwiatowych; Wild Wadi Waterpark – jeden z najważniejszych parków wodnych na Półwyspie Arabskim. Dubaj jest też miastem atrakcyjnym dla fanów zakupów. Jego najsłynniejsze centra handlowe to: The Dubai Mall – największa na świecie galeria handlowa kusząca takimi atrakcjami, jak Dubai aquarium, luksusowe butiki czy wielki kompleks kinowy; Dubai Parks and Resorts – kompleks parków tematycznych, które wszystkim członkom rodziny zapewnią rozrywkę na najwyższym poziomie; City Walk – nowoczesny obiekt handlowy w pobliżu Burdż Chalifa, chętnie odwiedzany przez fanów mody; Mall of the Emirates – luksusowy dom towarowy, z butikami pełnymi modnych ubrań czy nowinek technologicznych. Jak zachować się w Dubaju? O tym pamiętaj w Emiratach Arabskich Wiesz już, co warto zobaczyć w Dubaju, pora zatem na najważniejsze informacje dotyczące zachowania się w tym kraju. Ten krótki poradnik to zbiór najważniejszych zasad, których w trakcie wycieczki do Dubaju musisz przestrzegać. W jakich językach można się porozumieć w tym emiracie? Dla wielu turystów planujących samodzielną wyprawę do odległych krajów język staje się poważną przeszkodą. Jak to wygląda w Dubaju? Podstawa to język arabski, który jest oficjalnym językiem kraju, jednak bez problemów porozumiesz się tu po angielsku. Na ulicach Dubaju usłyszysz też takie języki jak perski czy hindi. Obowiązująca religia i jej zasady Oficjalną religią kraju jest islam, którego zasady powinny być przestrzegane również przez turystów innych wyznań. Pamiętaj o przyzwoitym stroju, czyli szortach lub spódnicach zakrywających kolana. Pamiętaj, że w całym kraju osoby nie będące muzułmanami nie mają prawa wchodzić do meczetów (wyjątkiem są dwie świątynie: w Dubaju oraz w Abu Zabi), a krytykowanie zasad islamu jest traktowane jako obraza. Nie zdziw się, gdy w ciągu dnia usłyszysz nawoływanie do modlitwy. Jest ona czynnością, którą każdy muzułmanin powinien wykonać pięć razy dziennie. Planując zwiedzanie Dubaju, uwzględnij tak ważny dla wyznawców islamu czas, jakim jest Ramadan. Za tym pojęciem kryje się dziewiąty miesiąc roku (według kalendarza muzułmańskiego). Ponieważ w tym miesiącu archanioł Gabriel objawił Mahometowi pierwsze wersety Koranu, dla wyznawców islamu jest to miesiąc święty. Z Ramadanem wiąże się post, polegający na zakazie jedzenia i picia od wschodu do zachodu słońca. I choć jako osoba podróżująca turysta jest z postu zwalniany, objadanie się w miejscach publicznych nie jest zbyt dobrze widziane. Musisz liczyć się też z tym, że wycieczka do Dubaju nakładająca się na czas Ramadanu pozbawi cię możliwości korzystania z miejscowych lokali gastronomicznych i próbowania serwowanych w nich przysmaków. Czego musisz unikać podczas pobytu w Dubaju? Nie chcesz dostać mandatu? Nigdy: nie pij alkoholu w miejscach publicznych; nie sięgaj po środki odurzające (uwaga – niektóre leki w Dubaju są traktowane jak narkotyki, a ich posiadanie może cię wpędzić w poważne kłopoty); nie tańcz na ulicach lub w klubach, gdyż takie zachowanie może zostać uznane za nieprzyzwoite; nie przeklinaj i nie wykonuj obraźliwych gestów; nie przytulaj i nie całuj partnera/partnerki w miejscach publicznych; nie pal papierosów w miejscach publicznych; jeśli jesteś mężczyzną, nie podawaj ręki muzułmańskiej kobiecie (jest to niezgodne z zasadami islamu). Pamiętaj też, że w krajach muzułmańskich seks pozamałżeński jest surowo karany (dotyczy to również ofiar gwałtu). Jeśli przyjeżdżasz do Dubaju z partnerem/partnerką, a nie jesteście w związku małżeńskim, w hotelu musicie korzystać z oddzielnych pokoi. Jak samodzielnie zaplanować wycieczkę do Dubaju? Chcesz odwiedzić Dubaj? Możesz taką wyprawę zorganizować na własną rękę. W jaki sposób? O jakie kwestie musisz zadbać? Jak dostać się do Dubaju? Najszybciej i najwygodniej do Dubaju dostaniesz się samolotem. Linie lotnicze Emirates oferują wiele atrakcyjnych promocji na loty z Krakowa lub Warszawy. Sam lot trwa około 5 godzin, choć ostateczny czas podróży uzależniony jest od przewoźnika, miejsca startu oraz docelowego portu lotniczego. Jak znaleźć nocleg? Z jakich hoteli skorzystać? W znalezieniu noclegu na terenie Dubaju pomogą ci albo liczni organizatorzy turystyki, albo portale internetowe. Dzięki nim możesz porównać na spokojnie dziesiątki ofert, a następnie rezerwować pokoje w wybranych przez siebie hotelach. Jakie obiekty noclegowe w Dubaju cieszą się największym powodzeniem? Te najsłynniejsze to: Burj Al Arab – luksusowy hotel w kształcie żagla; FIVE Palm Jumeirah – elegancki obiekt z prywatną plażą i licznymi udogodnieniami; Citymax Bur Dubai – nowoczesny gmach leżący na terenie zabytkowej dzielnicy, którego goście mogą korzystać z renomowanych restauracji i wygodnych pokoi z kompleksowym wyposażeniem; Atlantis the Palm – budynek przyciągający charakterystyczną sylwetką oraz luksusowymi apartamentami. Dubaj wycieczki zorganizowane. Czy warto z nich skorzystać? Jeśli przeraża cię samodzielne zwiedzanie Dubaju, możesz wziąć udział w zorganizowanej wyprawie. ZEA to modny kierunek, na który postawiło niemal każde znane biuro podróży. Z jakich ofert możesz skorzystać? Ekskluzywne wakacje w Dubaju W katalogach na 2021 rok, oferty wypoczynku all inclusive w Emiratach pojawiały się bardzo często. Były to zazwyczaj wyjazdy do jednego z większych hoteli, mogących się pochwalić ogromną ilością atrakcji na swoim terenie. Położenie nad wodami Zatoki Perskiej samo w sobie jest dla wielu osób kuszącą propozycją, a przecież na tym możliwość spędzania czasu w Dubaju się nie kończy. Uczestnikom takich wyjazdów oferowano jednocześnie wycieczki fakultatywne, dzięki którym mogli poznać słynny emirat i jego turystyczne wizytówki, np. najwyższy budynek na świecie czy przyciągający swoim kształtem hotel Burj Al Arab. A może objazdowe wycieczki? W turystycznych katalogach znajdziesz też liczne objazdówki po emiratach, w trakcie których możesz poznać nie tylko Dubaj, ale i takie regiony, jak Abu Zabi czy Ras Al Khaimah. Wyjazdy tego typu mają wiele mocnych stron. Przede wszystkim przez cały czas możesz korzystać z wiedzy przewodnika oraz porad pilota, dzięki czemu unikniesz problemów, jakie mogą się zdarzyć gościom podczas pierwszej wizyty w części świata wyróżniającej się inną kulturą i religią. W trakcie wycieczek objazdowych zdobędziesz też wiele cennych informacji na temat odwiedzanego obszaru, zobaczysz też znacznie więcej, niż w trakcie samodzielnie zaplanowanego wypoczynku. A że wyjazdy tego typu często są dostępne w wersji last minute, możesz cieszyć się podróżami po Półwyspie Arabskim za niewielkie pieniądze. Atrakcje Dubaju z pewnością zasługują na uwagę. Ta prowincja to duma Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz fascynujący świat, któremu warto poświęcić swój czas i energię. Miasto gigantycznych budowli i luksusowych hoteli przyciąga, a wakacje spędzone na jego terenie każdemu z nas mogą dostarczyć niezapomnianych wrażeń. Zobacz też:
Na podstawie moich podróży na Zanzibar stworzyłem ponad 20 filmów, w których możecie się zapoznać się z: relacjami z wszystkich wycieczek dostępnych na wyspie, obejmujących najlepsze atrakcje wyspy czyli: Prion Island, Farmę Przypraw, Jozani Forest, wizytę w Stone Town śladami niewolników, restaurację The Rock, wyspę Mnembę czy Safari Blue oraz farmę żółwii w Nungwi.
Zjednoczone Emiraty Arabskie - państwo z którego obrazki mogliśmy do tej pory jedynie oglądać w internecie i telewizji, pozostające dla nas w sferze marzeń - ale marzenia są właśnie po to by je spełniać. Po ponad 3-miesięcznych przygotowaniach postanowiliśmy to zrobić, dokonać niemożliwego i udać się do najdalszego jak do tej pory, odwiedzonego przez nas zakątka świata! :) 29 września, 2015 r., Gorlice godz. - czas start! Jak pisaliśmy we wcześniejszym poście - najtańszą opcją dotarcia do oddalonego od nas o ponad 4 tys. km Dubaju był lot węgierskimi liniami Wizz Air - prosto z Budapesztu. Pierwszy etap naszej podróży - przez Polskę, Słowację i Węgry - pokonaliśmy naszym samochodem. Parę minut po godzinie byliśmy już na największym porcie lotniczym na Węgrzech - Budapest Ferenc Liszt International Airport - który rocznie obsługuje ponad 8 mln pasażerów. Gdyby ktoś chciał zostawić samochód na parkingu, zaraz obok lotniska polecamy: - znajduje się on zaraz przy głównych terminalach - a za pozostawienie naszego samochodu na 10 dni zapłaciliśmy jedyne 125 zł! :) Same lotnisko jest dość nowoczesne, możemy na nim przez godzinę korzystać z darmowego Wi-Fi, bogata jest również strefa Duty Free - kto jednak liczy że można na niej kupić tani alkohol, może się niestety zawieść - nie obowiązuje tu tak jak na polskich lotniskach podział cen dla tych, którzy lecą do krajów UE i poza UE - więc o 0,5l. Soplicy za 12 zł możemy zapomnieć, za to nam udało się upolować 1l. Grant'sa za ok. 40 zł :) Trzeba podkreślić, że jest to przedostatnia szansa na zakup alkoholu dla osób wybierających się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich ale o tym jeszcze później. Po krótkiej odprawie ruszamy do Dubaju - przygodo witaj! :) Lot z Budapesztu do Dubaju trwa około 5 h 30 min. Z racji tego że wstaliśmy dość wcześnie i zaraz po starcie wszyscy usnęliśmy - nawet za bardzo nie dało się tego odczuć. Za przelot na trasie Budapeszt-Dubaj-Budapeszt zapłaciliśmy 51770 forintów, czyli ok. 700 zł - co jest dość dobrą ceną. Oczywiście zdarzają się bilety i za 500 zł ale biorąc pod uwagę że średnia cena z naszej części Europy to 1200-1400 zł nie mieliśmy na co narzekać. Parę minut po godzinie czasu lokalnego - w Zjednoczonych Emiratach Arabskich zegraki przestawiamy o 2h do przodu - lądujemy w Dubaju! Przed samym wyjazdem byliśmy pewni że w Dubaju jest jedno lotnisko - DXB Dubai International Airport. Kilka dni przed wylotem okazało się, że jednak sprawa nie jest taka prosta. Czytając jedną z setek relacji z Dubaju, dowiedzieliśmy się że lotniska są jednak dwa oraz że samoloty węgierskiej linii Wizz Air lądują na oddalonym o ponad 70 km od centrum miasta - Dubai World Central - Al Maktoum International Airport. Ku naszemu zdziwieniu okazało się że lotnisko na którym wylądowaliśmy, ma być w przyszłości największym portem lotniczym na świecie - na jego rozwój przeznaczono 32 mld dolarów, a docelowo obsługiwać będzie 200 mln pasażerów rocznie - póki co lądują na nim jedynie niskobudżetowe linie lotnicze. Po odprawie paszportowej i przybiciu pieczątki wjazdowej ruszamy w głąb lotniska - co ważne od 22 marca 2014 r. obywatele polscy, wybierający się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, nie potrzebują wizy, dzięki czemu już na samym początku oszczędzamy aż 550 zł. Na lotnisku w Dubaju, w strefie Duty Free mamy również ostatnią szansę by zakupić alkohol - w samym mieście jest go bardzo ciężko zdobyć. W normalnych sklepach jest on nieosiągalny, dostępny jest jedynie w hotelowych barach i klubach - niestety jego ceny przyprawiają o zawrót głowy - przykładowo za piwo 0,3l. zapłacimy ok. 40 zł. Obcokrajowcy, którzy na stałe mieszkają w Dubaju mogą starać się o specjalne pozwolenie od Policji na zakup trunków wyskokowych - jednak i takie pozwolenie jest płatne - ot "zalety" krajów arabskich :) Po wyjściu z terminalu uderza nas powiew ciepła - pomimo tego że była już godz. czasu lokalnego, temperatura osiągała 36 stopni! Jeszcze na samym lotnisku zaczepił nas Tarak - sąsiad z samolotu. Zapytał czy nie trzeba nas gdzieś podrzucić - lekko zaskoczeni takim obrotem sytuacji powiedzieliśmy mu gdzie znajduje się nasz hotel. Tarak stwierdził że z chęcią nas tam zawiezie - miła niespodzianka jak na sam początek wyjazdu! Dla osób, które będą miały mniej szczęścia proponujemy autobusem F55 dojechać do stacji metra Ibn Battuta - odjeżdża on zaraz sprzed głównego terminalu - bilety w cenie ok. 5 zł można zakupić jeszcze na samym lotnisku, na stoisku połączonym z informacją turystyczną. Metrem spokojnie dojedziemy zaś do ścisłego centrum. 10 minut później siedzieliśmy w Jego ogromnym terenowym Fordzie. Okazało się że Tarak pochodzi z Indii - od 6 lat pracuje w Dubaju jako fotograf w jednym z magazynów dla Pań. Po drodze pokazał nam swój apartamentowiec, w którym mieszka razem ze swoją żoną i małą córeczką. Pomimo tego że nasz hotel był oddalony o ok. 20 km od Jego domu, postanowił podwieźć nas praktycznie pod same drzwi - nic za to nie chcąc, nie wziął od nas żadnych pieniędzy ani drobnych upominków, które chcieliśmy mu podarować - co więcej, zaproponował że jeśli tylko będzie miał wolny czas - z chęcią pod koniec naszego wyjazdu zawiezie nas na lotnisko - złoty człowiek! Wjeżdżając do centrum Dubaju, mijaliśmy coraz wyższe budynki i z minuty na minutę poznawaliśmy ogrom tego miasta, znany do tej pory jedynie z przewodnika. Po niecałej godzinie dotarliśmy do naszego hotelu - normalnie taka droga zajęłaby nam ok. 2 godzin. Jego poszukiwania trwały znacznie dłużej, niż znalezienie tanich biletów do Dubaju. Zależało nam z jednej strony na dobrej lokalizacji, przystępnej cenie a także na tym żebyśmy byli wszyscy w jednym miejscu - z racji tego że nasza ekipa liczy łącznie 5 osób nie było to łatwe. Po 2-tygodniowych poszukiwaniach trafiliśmy na portalu na świetną okazję. Za 9 nocy w 4* hotelu Park Inn by Radisson Apartaments Al Rigga zapłaciliśmy ok. 5400 zł, niestety do tej kwoty musieliśmy jeszcze doliczyć podatki i obsługę - łączna kwota na osobę wyniosła nas ok. 1380 zł. Ogromnym atutem tego hotelu jest to że będziemy mieć do dyspozycji apartament składający się z dwóch sypialni. praktycznie w samym sercu Dubaju - Co ciekawe gdy sprawdziliśmy ten sam obiekt na stronie tanie kosztował on 15 tys. zł - wychodzi na to że nie trzeba być milionerem by sypiać w luksusowych hotelach, wystarczy tylko dobrze szukać i tym sposobem można sporo zaoszczędzić - choćby tak jak w naszym przypadku - prawie 9 tys. zł! Pomimo tego, że byliśmy w Dubaju jedynie 5h zrobił on na nas niesamowite wrażenie - setki wieżowców, 8-pasmowe drogi, luksusowe samochody a do tego niesamowity upał - choć słońca nie było już na niebie od dobrych 6 godzin. Nie mogliśmy się doczekać następnego dnia ale najpierw musieliśmy się dobrze wyspać - dobranoc! :) ------------------------------------------------------------------------------------------------------ Zapraszamy także do przeczytania następnych części naszej relacji z wyjazdu do Zjednoczonych Emiratów Arabskich:
Zacznij spacer pod kaplicą Sainte-Chapelle. Jest to doskonały przykład pięknej architektury francuskiego gotyku. Jeśli wydaje Ci się, że zwiedzenie Paryża w 3 dni jest niemożliwe, polecamy Ci właśnie tę atrakcję. By się z nią zapoznać, wystarczy zaledwie pół godziny i gwarantujemy, że nie pożałujesz tak spędzonego czasu.Zatoka Dubajska – nasze najbardziej polecane wycieczki i atrakcje. 1. Dubaj: bilety do Frame, zatoka, suki i Błękitny Meczet. Wyrusz w podróż po Dubaju w zaciszu klimatyzowanego pojazdu i odkrywaj wiele atrakcji miasta z licencjonowanym przewodnikiem. Zobacz Pointe, Palm Jumeirah, Burj Al Arab, Błękitny Meczet, Dubai Creek i Dubai Frame.
28 lutego 2022 Dubaj to jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc na świecie. Miasto to oferuje wiele atrakcji, które zdecydowanie warto jest odwiedzić podczas podróży do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Dubaj to miasto położone w Zjednoczonych Emiratach Arabskich na Półwyspie Arabskim. Obecnie kojarzy się głównie z przepychem i bogactwem. Łączy w sobie nowoczesność z tradycją. Jest to jedno z najszybciej rozwijających się miast na świecie, które robi ogromne wrażenie. Hotele w Dubaju zachwycają luksusem, jaki oferują. Przed odwiedzeniem tego wyjątkowego miasta warto poznać największe atrakcje Dubaju i koniecznie je odwiedzić. Bez wątpienia jedną z największych atrakcji Dubaju oraz najbardziej rozpoznawalnym budynkiem na świecie jest Burj Khalifa. To najwyższy budynek na ziemi, który mierz 828 m. Jest to budowla, która tętni życiem zarówno w dzień, jak i w nocy. Robi ogromne wrażenie już z zewnątrz, ale niesamowitych przeżyć dostarcza wjechanie na taras obserwacyjny, który zlokalizowany jest na 124. piętrze. Rozciąga się z niego widok na całe miasto oraz otaczającą je pustynię. Obok Burj Khlifa znajduje się największe na świecie centrum handlowe Dubai Mall, w którym można zrobić zakupy w ponad 1200 sklepach. W centrum znajduje się również oceanarium, w którym można podziwiać podwodny świat. Tuż obok Burj Khalifa i Duai Mall znajduje się sztuczne jezioro Dubai Lake z fontanną o długości 275 metrów. Może wystrzelić 83000 litrów wody na wysokość 150 metrów. Wieczorami rozpoczynają się atrakcyjne pokazy z muzyką oraz światłami, które przyciągają setki turystów. Zwiedzając Dubaj warto również udać się na Palmę Jumeirah. Jest to sztucznie stworzona wyspa w kształcie palmy, na której można podziwiać zachód słońca lub spędzić czas w jednej z kilkudziesięciu restauracji i knajpek. Na wyspie tej usytuowany jest hotel Atlantis-jeden z najdroższych na świecie. Inną atrakcją, która powstała niedawno jest Dubai Frame. Pozwala podziwiać panoramę miasta z wysokości 150 metrów. Innym budynkiem, który również nierozerwalnie kojarzy się z panoramą Dubaju jest hotel Burj-al-Arab. Stoi on na szczycie innej sztucznej wyspy. Swoim wyglądem przypomina nieco żagiel, a w jego pobliżu zlokalizowane są jedne z najpiękniejszych plaż w całym mieście. Hotel ten posiada 202 apartamenty, dwa baseny, kilkupiętrowe akwarium z żywą rafą koralową oraz wiele innych atrakcji, które czynią go jednym z najbardziej luksusowych na całym świecie. Na uwagę zasługuje także inne, jeszcze większe akwarium, które mozemy zwiedzić w Dubaju ( Wycieczka do Dubaju- jakie miejsca warto odwiedzić? Dubaj to miasto, które łączy w sobie nowoczesność z tradycją. Spacerując ulicami miasta, na którymi górują drapacze chmur warto udać się do dzielnicy Al Fahidi. Jest to zabytkowa część miasta, w której znajduje się wiele zabytków. Można w niej zobaczyć, jak wyglądało życie w XIX- wiecznym Dubaju. Warto również wybrać się w rejs łodzią, która zawiezie na drugi brzeg rzeki, na którym znajduje się targowisko. Kolejnym ciekawym miejsce, które można zwiedzić w czasie wycieczki do Dubaju jest Dubai Museum. Zlokalizowane jest ono w najstarszym budynku w mieście pochodzącym z 1787 roku. Na dziedzińcu budynku znajduje się ekspozycja dawnych łodzi rybackich. W muzeum można zobaczyć, jak wyglądały tradycyjne arabskie domy, a także meczety oraz farmy daktyli. To miejsce, które warto odwiedzić bez względu na to, czy interesujemy się historią. Można w nim bowiem poczuć niesamowity klimat starego Dubaju i zobaczyć, jak bardzo zmieniło się to miasto. Atrakcje Dubaju to nie tylko budynki czy dzielnice miasta, ale również otaczająca je pustynia, gdzie Dubaj jest położony ( Po kilkunastominutowej podróży samochodem można przenieść się w zupełnie inny świat. Pustynne safari na wielbłądach lub nowocześnie na quadach to niezapomniane przeżycie. Dobrym pomysłem jest także odwiedzenie położonych pośrodku pustyni osad, w których można obejrzeć występy tancerek lub zjeść pyszną kolację pod gwiazdami. Wycieczka do Dubaju to idealny pomysł na wakacyjny wyjazd. Zobacz Również
User Karol jako jedyny licencjonowany polskojęzyczny przewodnik w ZEA, oprowadził nas po Abu Dhabi i Dubaju. Można się dowiedzieć wielu ciekawych informacji na temat tutejszego życia i zobaczyć wiele miejsc, które są niedostępne na własną rękę. Bardzo polecam, na pewno nie pożałujecie. Ile kosztuje wyprawa do Wietnamu na własną rękę z plecakiem? Jak sensownie zaplanować trasę? Oto mój gotowy plan i konkretne porady, gdzie warto zatrzymać się na dłużej, a skąd szybko się zawijać. 🙂 Poniżej przedstawiam Wam ponad trzytygodniowy plan na podróż po Wietnamie, zaczynając od Sajgonu, a kończąc w stolicy kraju – Hanoi. WIETNAM W PONAD TRZY TYGODNIE: Jeśli nie znacie mnie jeszcze i jesteście tutaj pierwszy raz, to dodam tylko, że podróżuję niskobudżetowo i nie nocuję w hotelach. Ceny noclegów, które przedstawię poniżej to hostele i guest house’y. Uwzględniłam w kosztorysie, ceny jedzenia, prania, czy wypożyczenia skutera. W każdym z miejsc dodałam komentarz, dotyczący moich wniosków i refleksji po pobycie oraz co dziś bym zmieniła, gdybym miała raz jeszcze zaplanować tę objazdówkę. Budżet dotyczy wyjazdu dla dwóch osób. W podróż ruszyliśmy tylko z bagażem podręcznym, więc znajdziecie w spisie np. kosmetyki, które uzupełniałam w trakcie. A na końcu tekstu zamieszczam fajny tip, o tym jak, nie tyle oszczędzać, co fizycznie otrzymywać z powrotem część pieniędzy za rezerwacje noclegów, np. na Hostelworld, czy zakup biletów lotniczych. Szczegóły na temat mojego ostatniego odkrycia na końcu. A teraz, przenosimy się do Azji! 🙂 Na początek szybki skrót trasy (podróżowaliśmy po Wietnamie na przełomie grudnia 2018 i stycznia 2019 r.) SAJGON -> MUI NE -> HOI AN -> DA NANG -> HUE -> CAT BA i ZATOKA HA LONG -> HANOI Zacznę od transportu, bo w sumie przejechaliśmy ponad 2 tysiące kilometrów po Wietnamie – głównie autobusami i skuterem. Pociągi okazały się znacznie droższe, a ich standard gorszy. Autobusy w Wietnamie to opcja, rzekłabym, na wypasie. Większość z nich na dłuższych trasach ma miejsca leżące (takie łóżka piętrowe, tyle że w autobusie). 🙂 Poniżej lista cen biletów. Dodam tylko, że do Wietnamu dostaliśmy się autobusem z Kambodży a opuściliśmy go samolotem na Tajwan. WALUTĄ W WIETNAMIE JEST DONG: DONGÓW = OK. 16 ZŁOTYCH CENY BILETÓW AUTOBUSOWYCH NA POSZCZEGÓLNYCH TRASACH: Sajgon – Mui Ne – dongów, czyli ok. 32 zł za osobę Mui Ne – Hoi An – dongów, czyli ok. 50 zł za osobę Hoi An – Da Nang – dongów, czyli ok. 22 zł za osobę Da Nang – Hue – dongów, czyli ok. 9, 50 zł za osobę Hue – Hanoi dongów, czyli ok. 42 zł za osobę Hanoi – wyspa Cat Ba (zatoka Ha Long) – dongów, czyli ok. 80 zł za osobę (w cenie biletu autobus i łódź na Cat Bę – w dwie strony) W sumie transport autobusami za dwie osoby: 3 000 000 dongów = ok. 500 zł CENY W POSZCZEGÓLNYCH MIEJSCOWOŚCIACH: HO CHI MINH (SAJGON) – 2 dni Sajgon jest szalony! Wysiadając z autobusu szybko zrozumiałam, że wpadłam do wielkiego kotła i nie będzie lekko. 🙂 Samo przejście przez ulicę jest wyzwaniem w tym mieście! Wizyta w Sajgonie to zarazem pierwszy mój kontakt z wietnamską kulturą i kuchnią. Można tutaj naprawdę dobrze zjeść i zaznać nocnego szaleństwa. Sajgon to ryczący zwierz, świecący neon i chaos absolutny. Dlatego szybko z niego uciekliśmy, bo jesteśmy zwolennikami spokojnych miejscówek, a nie azjatyckich betonowych dżungli. Jeśli chodzi o zwiedzanie, warto wpaść do Muzeum Historii Wietnamu, pospacerować ulicą Dong Khoi, zobaczyć budynek Opery, czy katedrę Notre Dame. Sajgon konkuruje o uwagę turystów i miano stolicy kulturalnej z Hanoi, ale myślę, że w tym drugim panuje znacznie przyjemniejszy klimat i można tam znaleźć więcej atrakcji. Uważam, że 2,3 dni to optymalny czas na Sajgon. CENY: – nocleg w Sajgonie jedzenie i drobne zakupy spożywcze, np: – popularna wietnamska bagietka, – – świeży kokos – obiad – sushi – tuk tuk z dworca autobusowego do hostelu – fryzjer, męskie strzyżenie – manicure (musiałam! :)) ) MUI NE (5 dni) Mui Ne to wietnamska mekka kitesurferów oraz popularny kurort wśród Rosjan. Zatrzymaliśmy się tutaj na 5 dni, ponieważ był to okres świąt Bożego Narodzenia i przyjechaliśmy na ten czas na zaproszenie czytelniczki bloga :). Spędziliśmy polską Wigilię z Polakami, którzy albo przyjechali do Mui Ne pracować (z reguły jako instruktorzy kite’a) albo tak jak my, byli w podróży po Azji. Mui Ne mimo dobrych warunków do sportów wodnych i fajnej atmosfery, niestety nie może pochwalić się pięknymi plażami. Woda w tej części Wietnamu przypomina nasz Bałtyk, tyle, że znacznie cieplejszy. Gdybym raz jeszcze miała jechać do Mui Ne, zatrzymałabym się tam maksymalnie na 2,3 dni, żeby zobaczyć pobliskie czerwone i białe wydmy oraz wioskę rybacką. CENY: – noclegi 400 dongów – wynajem skutera na 4 dni – litr paliwa – balsam do ciała – szampon do włosów x 2 = – wstęp na białe wydmy – parking przed wejściem na białe wydmy – sok ze świeżych owoców – cena prania za 1 kg ubrań – – śniadania (omlety, jajecznica, owoce, itd.) – kawa HOI AN (5 dni) Kto pominie Hoi An, ten zgrzeszy! 🙂 Hoi An to., bez dwóch zdań, obowiązkowy punkt wyjazdu do Wietnamu! W moim rankingu wędruje na podium i zyskuje miano najbardziej urokliwego miasta, jakie zwiedziliśmy w tym kraju! Stare Miasto rozkocha w sobie każdego, szczególnie nocą, gdy nad dachami, mostami i knajpkami rozświetlają się tysiące kolorowych lampionów. Poza tym to także wietnamska kolebka rzemiosła, krawiectwa, sztuki i rękodzieła. Polecam zwiedzać Stare Miasto i okolice, np. kokosową wioskę, na rowerze! 🙂 Więcej o Hoi An pisałam w tekście tutaj: HOI AN – GRZECH NIE JECHAĆ.. Uważam, że w Hoi An dobrze posiedzieć 3 dni minimum. My, ze względu na sylwestrową noc, zasiedzieliśmy się tam trochę dłużej. CENY: – woda 1,5 l – – jedzenie na ulicy (słynny naleśnik ryżowy, ciasto z mango, bagietka) – – lampion (świetna pamiątka!) – bagietka wietnamska x 2 = – bilet wstępu do wioski kokosów – rejs łódką po rzece w wiosce kokosów 2. 250. 000 – noclegi w hostelu Fusion Villa – POLECAM! – – ubrania w azjatyckim stylu (szorty, sukienki, t-shirty) – – kurtka puchowa (niestety w tej części Wietnamu może już Was zastać deszcz i chłód) Hoi An DA NANG (1 dzień) Kolejny rozdział tej opowieści nosi tytuł: „rozczarowanie”! Do Da Nang wpadliśmy tylko na jeden dzień, żeby pojechać do Ba Na Hills i spełnić moje małe marzenie – zrobić zdjęcie na słynnym moście z kamiennymi dłońmi. Niestety rzeczywistość okazała się mocno okrutna w zderzeniu z wyobrażeniami. Ba Na Hill to nic innego jak sztucznie wybudowane „miasteczko”, przypominające Disneyland, stworzone z myślą o chińskich wycieczkach – drogie to w cholerę i generalnie nie polecam, szkoda czasu i pieniędzy! CENY: – taksówka z centrum Da Nang do Ba Na HIlls (nie dojeżdżają tam autobusy) – wstęp do Ba Na Hills za osobę (najdroższa atrakcja z jakiej korzystałam w Wietnamie i zarazem najgorsza) Oto słynny most i „wymarzone” zdjęcie, dla którego tarabaniłam się aż do Ba Na Hills 🙂 HUE (2 dni) Hue było od początku na naszej liście, ponieważ bardzo interesuje nas temat wojny wietnamskiej. Przyjechaliśmy tutaj po to, by wyruszyć stąd do Strefy Zdemilitaryzowanej (DMZ), gdzie toczyło się większość działań wojennych podczas wojny wietnamskiej. Taką wycieczkę organizują lokalne biura i absolutnie nie należy jechać do DMZ na własną rękę, bez przewodnika! Do dziś na terenie Wietnamu znajduje się wiele niewybuchów i wciąż giną od nich ludzie. Przewodnicy zabierają chętnych w miejsca pewne i sprawdzone. CENY: 20$ x 2 = 40$ – wycieczka do DZM – nocleg od – śniadania i typowe, wietnamskie obiady ZATOKA HA LONG I WYSPA CAT BA (5 dni) Przed wyjazdem słyszeliśmy bardzo skrajne opinie na temat Ha Long. Jedni mówili i pisali, że nie warto, drudzy, że to najpiękniejszy widok Wietnamu. Mówiąc szczerze, po ponad dwóch tygodniach spędzonych w miastach, pragnęliśmy kontaktu z naturą i chcieliśmy się trochę odseparować od tłumów, co skłoniło nas do pobytu na wyspie Cat Ba. Czy Ha Long mnie rozczarowała? Nie. Należę do drugiej grupy recenzentów. Nawet kiepska pogoda (czyt. 17 stopni i pochmurne niebo, puchówki przydały się również tutaj) nie odbierają wdzięku temu miejscu! Jednym z naszych najlepszych wspomnień jest pływanie wokół formacji skalnych kajakiem i lunch na morzu. Jak tam dotrzeć? Prosto z Hue pojechaliśmy do Hanoi, a tam od razu kupiliśmy bilety na wyspę Cat Ba. Ruszyliśmy najpierw autobusem, a następnie promem. Zaplanujcie więcej niż jeden dzień na zatokę Ha Long, zatrzymajcie się na wyspie przynajmniej na trzy, cztery dni. Tutaj naprawdę jest co robić, a widok na zatokę z parku narodowego wzbudza szczery zachwyt! CENY: za osobę – transport na Cat Bę, w cenie biletu autobus i łódź w dwie strony za osobę – wycieczka jednodniowa po zatoce (w programie Wyspa Małp, pływanie po zatoce, podziwianie lagun i formacji skalnych Ha Long Bay, pływanie kajakiem, lunch, snurkowanie) – – dania obiadowe typu ryż, zupa pho, makaron – – przekąski na ulicy, np. naleśnik Zatoka Ha Long HANOI (4 dni) Hanoi, podobnie jak Sajgon, wita każdego przybysza wrzawą i nadmiernym, wydawałoby się, bezcelowym trąbieniem klaksonów. Może to dziwne, ale czułam w tym mieście jakiś irracjonalny ład. Codzienność przeplatająca życie mieszkańców wraz z falami turystów, wydaje się funkcjonować w sposób zorganizowany. Miałam wrażenie, że tu każdy wie co robić i gdzie iść. Hanoi oferuje masę atrakcji, zaczynając od Starego Miasta, słynnego marketu i najlepszego shoppingu w całym Wietnamie, po dużą dawkę architektury i kultury, chociażby w Świątyni Literatury, czy Wodnym Teatrze Lalek. Radzę Wam zabukować nocleg na Starym Mieście w pobliżu jeziora Ho Hoan Kiem, które jest jego sercem i dobrym punktem orientacyjnym. W pojedynku Sajgon – Hanoi zdecydowanie wygrywa Hanoi. CENY: – – bilety dla dwóch osób do Wodnego Teatru Lalek (cena zależy od miejsca) – śniadanie dla dwóch osób – – lunch (makaron, ryż, zupa pho, itd.) – burger – kawa – pranie, cena za 1 kg ubrań – transport taksówką na lotnisko Podsumowując: za nieco ponad trzy tygodnie w Wietnamie, przemieszczając się autobusami, śpiąc w hostelach i jedząc głównie na ulicy albo w lokalnych barach, wydaliśmy na dwie osoby: 4700 złotych. CO BYM DZIŚ ZMIENIŁA PLANUJĄĆ PODRÓŻ RAZ JESZCZE? Gdybym dziś miała raz jeszcze polecieć do Wietnamu i nie spędzałabym świąt w Mui Ne, prosto z Kambodży najpierw pojechałabym do Delty Mekongu, a dopiero potem do Sajgonu. Delta Mekongu to obrazki Wietnamu, które pewnie przychodzą Wam na myśl od razu, gdy tylko słyszycie nazwę tego kraju. Targi na wodzie, markety pełne ryb i kolorowych warzyw, panie w stożkowych kapeluszach i piękna pogoda! Gdybym zaś miała jeszcze więcej czasu, wybrałabym się również na północ do Sapy, słynącej z rozległych pól ryżowych i grup etnicznych, wciąż żyjących zgodnie z wielowiekową tradycją. A wracając do wspomnianej miejscowości Mui Ne i poruszając wątek redukcji – skróciłabym pobyt w Mui Ne do dwóch dni maksymalnie oraz zostałabym w Hoi An tylko trzy dni, a nie pięć. TIP: JAK ZAOSZCZĘDZIĆ PODCZAS PLANOWANIA PODRÓŻY? Na końcu obiecany tip: jak zaoszczędzić podczas planowania podróży? I to dosłownie? Po sieci krąży mnóstwo kuponów rabatowych na przeróżnych stronach, ale zazwyczaj przypominam sobie o nich po fakcie. 🙂 Natomiast ostatnio dowiedziałam się o istnieniu platformy Bonusway, dzięki której można, przy konkretnym zakupie, otrzymywać konkretny zwrot z transakcji. (Nie trzeba pilnować terminów, bo zwrot danego procentu od wydanej kwoty obowiązuje 24h/7 i jest naliczany automatycznie 😉 ) Wystarczy w minutę się zarejestrować, a następnie chcąc kupić bilet lotniczy, czy zarezerwować nocleg, przejść na stronę wybranego serwisu przez Bonusway. Dzięki temu na nasze konto nalicza się kwota, którą można wypłacić na swoje konto bankowe i wydać np. na kolejną podróż! Na platformie oczywiście widzicie dokładnie, ile pieniędzy do Was wróci. Dzięki Bonusway można skorzystać ze zwrotów nie tylko w najpopularniejszych serwisach rezerwacyjnych jak Booking, LOT, Kiwi, czy Groupon, ale również za zakupy w wielu popularnych sklepach. Ostatnio przez platformę przeszłam do Empiku, kupiłam książki i uzbierało się parę złotych. Zresztą jeśli lubicie taki internetowe myki zerknijcie na stronę: rejestracja Bonusway – rejestrując się poprzez tego linka, otrzymacie dodatkowy bonus w wysokości 15 zł za pierwszy zakup lub rezerwację. 🙂 A na zakończenie wszystkim tym, którzy właśnie planują misję WIETNAM życzę pogody i cudownych wrażeń! 🙂 Enjoy! 🙂Potem udaliśmy się wspólnie na cmentarz Maharadżów Dźajpuru (maharadża to historyczny tytuł królewski). Za bilet dla jednej osoby zapłaciliśmy 30 INR (~ 1,6 zł). Na koniec dnia zwiedziliśmy świątynię małp, co było świetnym przeżyciem. Małpy podchodziły na bliskie odległości byleby tylko otrzymać sucharka.
Dubaj jest miejscem ogromnie przyjaznym turystom, nawet tym początkującym. Zdaje mi się jednak, że niektórzy z nas nadal nie są do końca przekonani, czy jest to odpowiednie miejsce na wakacje. Kiedy mieszkaliśmy w Dubaju, znajomi zadawali nam wiele pytań. W tym wpisie odpowiadam na kilka z nich. Mam nadzieję, że tekst pomoże Wam zdecydować. 1. Czym Dubaj różni się od innych państw arabskich? Około 85% blisko trzymilionowej populacji Dubaju stanowią obcokrajowcy z 200 krajów. Aż trudno uwierzyć! Dlatego Dubaj uważany jest za najbardziej kosmopolityczne miasto na świecie, drugie miejsce zajmuje Bruksela (65%). Przytłaczająca większość przyjezdnych to robotnicy z Indii, Pakistanu, Bangladeszu i Filipin. Bez nich dubajskie wieżowce ani autostrady nigdy by nie powstały. Wykwalifikowanych ekspatów z Zachodu, w tym z Polski, jest niewielu, zaledwie 8%. Warto wiedzieć, że tutejszy system legislacyjny zapożyczony jest w większości z Wielkiej Brytanii, lecz zawiera też pewne elementy szariatu (islamskiego prawa), na przykład odnośnie dziedziczenia. w Dubaju jest bezpiecznie? Twardo przestrzegane prawo i nieprzekupna policja sprawiają, że ta wielokulturowa metropolia jest niebywale bezpieczna. Nikt tu nikogo nie zaczepia ani nie nagabuje. A rdzenni Emiratczycy nawet nie zwrócą na Was uwagi. Przestępczość jest niska, bo łamanie prawa kończy się natychmiastowym aresztowaniem lub deportowaniem. Dotyczy to również żebraków, bezdomnych oraz wszystkich próbujących zakłócać spokój publiczny, spokojnie możecie spacerować ulicą nawet w środku nocy. Kradzieże, napady i gwałty należą do rzadkości. Restrykcyjne zasady dotyczą także ruchu drogowego, więc podróżowanie po Emiratach samochodem jest bezpieczne, wygodne i nadal tańsze niż w Europie (choć ceny paliwa stopniowo wzrastają). 3. Czy kobieta może podróżować sama? Oczywiście! Nie zapominajmy jednak, że Dubaj jest ogromny i zróżnicowany. Niektóre dzielnice są bardziej odpowiednie dla kobiet niż inne. Chodzi nie tyle o bezpieczeństwo, bo nic Wam nie grozi, ile o różnice kulturowe. Okolice Mariny, JLT (gdzie mieszkaliśmy), JBR, czy Palm Jumeirah są enklawą stworzoną dla dobrze zarabiających ekspatów z Zachodu. Mają się tu czuć niemal tak swobodnie jak u siebie, co zresztą w dużej mierze się udało. Jednak odwiedzając odległy o 30 kilometrów drugi kraniec Dubaju (Bur Dubaj, Creek, Deira), poczujecie się jak w Indiach lub Pakistanie. Jest to moja ulubiona część Dubaju, bo tu znajduje się jego historyczna część oraz bazary ze złotem, przyprawami, perfumami itd. Niestety, na azjatyckich mieszkańcach tych okolic widok białej kobiety niezmiennie sprawia piorunujące wrażenie. Jest to jedyne miejsce w Dubaju, gdzie będziecie obserwowane, a nawet będą się na Was gapić. Spojrzenia te najlepiej zignorować, gdyż są zupełnie nieszkodliwe, no i raczej nie da się ich uniknąć. Jeśli to kogoś krępuje, może zminimalizować dyskomfort wybierając się tam w grupie. Długie, luźne spodnie, bluzka z długim rękawem i szal zasłaniający dekolt zniechęcają adoratorów. Jeśli lubicie azjatycką kuchnię przeczytajcie tekst Gdzie skosztować autentycznej indyjskiej i pakistańskiej kuchni w Dubaju? Jeśli chodzi o transport, to w metrze możecie korzystać z wagonów przeznaczonych tylko dla kobiet. Ciekawym rozwiązaniem są różowe taksówki prowadzone przez kobiety. Teoretycznie mężczyźni mogą wsiąść do takiej taksówki, tylko w towarzystwie kobiet. Słyszałam od naszych Czytelników mieszkających w Dubaju, że sami mężczyźni też mogą z nich korzystać. Możecie też wynająć samochód. W nocnych klubach należy zachować taką samą dozę zdrowego rozsądku i ostrożności, jak w każdym innym kraju. Pamiętajcie, że 75% mieszkańców Dubaju to mężczyźni 🙂 4. Czy bez ślubu można mieszkać w jednym pokoju w hotelu? Tak. Niby jest to nielegalne i grozi więzieniem, ale jest to prawo, na które zazwyczaj przymyka się oko, szczególnie w odniesieniu do zachodnich turystów w droższych hotelach. Dubaj jest luksusowym produktem branży turystycznej, a Wy klientami i chodzi o to, żebyście zostawili tu jak najwięcej pieniędzy i jak najczęściej wracali. W większości hoteli nie ma wymogu okazywania aktu małżeństwa, jeśli zostaniecie zapytani, po prostu powiedzcie, że nim jesteście. Różne nazwiska nie powinny stanowić problemu, bo w wielu krajach po ślubie kobieta zachowuje swoje, na przykład we Włoszech. Im droższy hotel, tym większa dyskrecja. Sama też zachowałam panieńskie nazwisko i mój mąż jest z Pakistanu, ale nigdy nie mieliśmy problemu w żadnym z emiratów. Oczywiście zawsze zdarzają się wyjątki od reguły, wtedy trzeba próbować aż do skutku. Publiczne okazywanie uczuć jest teoretycznie nielegalne, ale tolerowane w granicach rozsądku. Trzymanie się za rękę czy całus w policzek nikogo nie zbulwersuje. 5. Jak się ubrać? W Dubaju, w odróżnieniu od Iranu czy Arabii Saudyjskiej, nie ma policji obyczajowej. Z wyjątkiem meczetów, nie musicie zbytnio przejmować się garderobą, zapakujcie po prostu, to co zwykle nosicie. Na plażach dozwolone jest bikini. W galeriach handlowych niby obowiązują jakieś zasady, co do stroju, lecz prawda jest taka, że nikogo nie zdziwią tu szorty, odkryte ramiona czy dekolt. Biała skóra i zachodni paszport zapewnią wam znacznie więcej swobody i przywilejów niż Azjatom. Jest to smutne, ale tak tu po prostu jest. Jeśli natomiast chcielibyście uszanować lokalną kulturę, to zarówno mężczyźni jak i kobiety powinni nosić długie spodnie i rękawy. Wystarczy tylko spojrzeć na lokalny stój. Dla kobiet odpowiednia jest abaja (często rozpięta i narzucona jako płaszczyk) i szal (sheila), zwykle założony jakby od niechcenia i wcale nie zakrywający włosów. Mężczyźni noszą długie, białe kandury, a głowę zakrywają ghutrą przewiązaną czarnym sznurem (agal). W meczetach kobiety mogą wypożyczyć abaję albo coś do zakrycia ciała. Mężczyźni natomiast powinni mieć długie spodnie i długi rękaw, choć w stosunku do zachodnich turystów (nie muzułmanów) te zasady nie zawsze są przestrzagane. 6. Klimat – czyli kiedy jechać? Od listopada do końca lutego temperatury rzadko przekraczają trzydzieści stopni, dlatego jest to okres najbardziej sprzyjający zwiedzaniu i plażowaniu. Ceny przelotów znacznie tanieją od czerwca do września, bo pogoda jest wtedy nie do wytrzymania, ponad czterdzieści stopni. Jest nie tylko potwornie gorąco, ale też wilgotno. Męcząca kombinacja. W tym okresie mieszkający w Dubaju ekspaci i Emiratczycy starają się wyjeżdżać do chłodniejszych krajów. O kilku ciekawych miejscach do odwiedzenia możece dowiedzieć się z tekstu 5 miejsc w Dubaju, do których zabieraliśmy odwiedzających nas gości. W Dubaju w powietrzu zawsze unosi się pył z pustyni. Jego ilość zależy od siły wiatru. Jeśli cierpicie na astmę albo inne dolegliwości układu oddechowego, przed wyjazdem skonsultujcie się z lekarzem. 7. Czego spodziewać się w Ramadanie? W 2019 Ramadan potrwa od początku maja do początku czerwca, dokładne daty zawsze zależą od pojawienia się księżyca w nowiu. Ramadan to dla muzułmanów święty miesiąc, podczas którego spędzają dużo czasu z rodziną i poszczą od wschodu do zachodu słońca (powstrzymują się od jedzenia, picia, palenia i seksu). Godziny pracy i godziny zajęć w szkołach są krótsze. Jest to najspokojniejszy miesiąc w Dubaju, przyjeżdża tu też mniej turystów. Więc jeśli nie przeszkadza Wam kilka dodatkowych zakazów i gorące temperatury, możecie ustrzelić wiele okazji, bo hotele, restauracje i inne atrakcje kuszą wtedy atrakcyjnymi cenami. Wiele restauracji jest czynnych w ciągu dnia dla nieposzczących turystów i wyznawców innych religii (lista restauracji czynnych w 2019 jest tutaj). Okna w tych lokalach są zasłonięte, żeby nie urazić uczuć poszczących muzułmanów. Restauracje, które nie są czynne w ciągu dnia, działają od zachodu słońca do trzeciej rano. Turyści jedzący, pijący albo palący w miejscach publicznych mogą zostać ukarani grzywną w wysokości 2 000 dirhamów (około 1900 złotych) albo miesięcznym aresztem, zwykle jednak pierwsze wykroczenie kończy się tylko pouczeniem. Więcej o tym świętym dla muzułmanów miesiącu w artykule Ramadan w Arabii Saudyjskiej. Dlaczego niektórzy od postu przybierają na wadze? 8. Gdzie można kupić alkohol? Teoretycznie rezydenci Dubaju są zobowiązani do posiadania zezwolenia na posiadanie alkoholu (alkohol licence), nawet jeśli go nie kupują, a jedynie spożywają w domu. Od 2019 roku turyści mogą otrzymać takie zezwolenie za darmo w jednym z 17 sklepów alkoholowych prowadzonych prze MMI w Dubaju. Wszystkie niezbędne informacje znajdziecie tutaj. W Dubaju alkohol serwowany jest w hotelach, nocnych klubach oraz ekskluzywnych restauracjach, jest przy tym znacznie droższy niż w Polsce. Tańsze opcje to przywiezienie alkoholu ze sobą lub kupienie go na lotnisku w Dubaju. Wedle obowiązującego w Dubaju prawa bycie w stanie nietrzeźwym jest zabronione, więc teoretycznie można w barze zostać aresztowanym pod zarzutem nietrzeźwości. Zasada jest taka: dopóki coś się nie wydarzy, nikt nie będzie egzekwował tego prawa. Lecz dla tych, którzy zakłócają spokój pod wpływem alkoholu, problemy gwarantowane. Liencjonowana polska przewodniczka Jeśli wolelibyście zwiedzić Dubaj w towarzystwie licencjonowane polskiej przewodniczki, to polecamy niesamowitą Anię Bajdę! (link do jej strony tutaj). A jakie były Wasze wrażenia z Dubaju? Podzielcie się w komentarzach albo napiszcie wpis gościnny! Może zainteresują Was też: “Jak zostałam nauczycielką muzyki w Emiratach?” “Nasze życie w Arabii Saudyjskiej było interesujące, przyjemne i bezpieczne” Rozmowa o związkach międzykulturowych i tolerancji “O podróżach i o tym, że życie jest szukaniem” Nasz spontaniczny ślub w Tanzanii Jak znalazłam pracę w szkole językowej w Wietnamie
Jest okej. Do lotniska 40 minut autokarem, do Dubaju… no właśnie. Teraz nasz pomysł na zwiedzanie, który mamy opatentowany już w większości kierunków:\ Z Fujairah, do Dubaju jest około 150 km. Można tam pojechać z wycieczką z touroperatorem, ale nie ma wtedy szans na zobaczenie Dubaju wieczorem. Wycieczka kosztuje około 100 dolarów.
Witajcie Kochani!!! Pamiętacie jak w poście jak wybrać idealną walizkę – TUTAJ wspominałam, iż w najbliższym czasie czeka mnie długo wyczekiwana podróż? :) Dziś już mogę uchylić rąbek tajemnicy gdzie się wybieram za dwa tygodnie. Tak, tak dobrze widzicie 02 kwietnia lecę na tydzień do Dubaju. Nie mogę się doczekać i sama nie wierzę w to, iż wszystkie wspaniałości, które oferuje Dubaj, zobaczę na własne oczy :) Źródło: Dziś pokrótce chcę Wam przedstawić moje TOP 10, które mam zamiar zrealizować podczas mojego pobytu w Emiratach. Oczywiście jest to tylko część tego co mam zamiar zobaczyć, natomiast moje TOP 10 stanowią najważniejsze atrakcje, które według mnie nie możemy pominąć będąc w Dubaju. 1. Burj Khalifa i pokaz fontann Podczas wizyty w Dubaju koniecznie trzeba zobaczyć panoramę z 124 piętra (452m) najwyższego budynku świata ! Burj Khalifa mierzy sobie 829,8 m. Budynek ten symbolizuje ogromny postęp jaki dokonał Dubaj. Projekt wieży inspirowany był elementami funkcjonującymi w tradycyjnej architekturze islamu. Natomiast architekt wzorował się na konstrukcji spiralnego minaretu. Źródło: Źródło: Bilety radzę kupić jeszcze przed wyjazdem online. Czytałam, iż często bilety na miejscu są już wyprzedane, a ich ceny w kasie są o wiele wyższe. Także, kupując bilety online nie tylko możemy skorzystać z atrakcyjniejszej ceny, ale również uniknąć kolejek. Bilety online można kupić na miesiąc przed planowaną wizytą. Wszystkie informacje znajdziecie TUTAJ. My zdecydowałyśmy się wykupić pakiet wjazdu na 124 piętro (At the Top) wraz z wizytą w słynnym Aquarium w Dubai Mall (cenowo wychodziło znaczniej korzystniej niż kupowanie biletów osobno). Więżę otacza Burj Khalifa park w którym nie można pominąć zsynchronizowanych pokazów fontann. Podczas pokazów woda wystrzeliwuje na wysokość 150m! przy akompaniamencie muzyki. Źródło: 2. Dubai Aquarium Czyli jedno z największych akwariów na świecie. Dubai Aquarium, znajduje się na parterze centrum handlowego Dubai Mall. Mieszczą się w nim tysiące zwierząt wodnych - ponad 140 gatunków. Ponad 300 rekinów i płaszczek żyje w zbiorniku o pojemności uwaga 10 mln litrów! W akwarium znajduje się też 48-metrowy tunel, który znajduje się 11 metrów pod powierzchnią wody. Podobno przeżycia są nie do opisania! Nie mogę się doczekać, aż doświadczę tego na własnej skórze! Źródło: Źródło: 3. Pustynne Safari Kolejna atrakcja Dubaju, której nie można opuścić to safari!. Ja jeszcze jestem w trakcie sprawdzania najlepszych ofert, ale bardzo Wam polecam szukać okazji na grouponie ;) –TUTAJ. Jest tam wiele ofert safari (i nie tylko) organizowane przez lokalne biura turystyczne. Przed wyborem interesującej nas oferty, można przejrzeć opinie klientów, którzy korzystali już z danej atrakcji organizowanej przez konkretne biuro (co ułatwi podjęcie decyzji). Ceny takich wycieczek są bardzo atrakcyjne, także warto się zainteresować :). Źródło: Safari zazwyczaj obejmuje nie tylko udział w rajdzie po wydmach, ale również wizytę w tradycyjnej wiosce beduińskiej. Podczas wycieczki będziemy mogli podziwiać czerwone pisaki pustyni, przepiękny zachód słońca, mieć możliwość zrobienia sobie tatuażu z henny, zapalenia shishy czy przejażdżki na wielbłądach. Podczas pokazów tradycyjnych tańców brzucha czy derwiszy, będziemy mieć możliwość zjedzenia kolacji pod rozgwieżdżonym niebem :) - czy nie brzmi bajkowo? Dla mnie TAK! Źródło: 4. Madinat Jumeirah To luksusowy kompleks wypoczynkowo-rekreacyjny. Labirynt uliczek miasta wybudowanego w starym stylu prowadzi nas wokół malowniczych systemów wodnych pełnych urokliwych zakątków i mostków. Madinat Jumeirah jest często porównywany do Wenecji i trzeba przyznać, że coś w tym jest! Źródło: 5. Burj Al Arab oraz plażing z widokiem Burj Al Arab, czyli Wieża Arabów, nazywany potocznie „Żaglem” to jeden z najwyższych i najbardziej luksusowych hoteli na świecie. Burj Al Arab został wybudowany na sztucznej wyspie i jest częścią kompleksu wypoczynkowego Jumeirah Beach Resort. Budynek dzieli jedyne 280 m od plaży w Zatoce Perskiej. Plaża jest bezpłatna i ogólnodostępna. Dlatego jest to świetne miejsce na plażowanie. Dodatkowo piękny lazurowy kolor wody i widoki dookoła gwarantują cudowanie zdjęcia, które będą świetną pamiątką z wyjazdu. Źródło: Źródło: 6. Abu Dhabi Będąc w Dubaju według mnie obowiązkowo trzeba odwiedzić sąsiedni emirat tj. Abu Dhabi. Abu Dhabi jest stolicą ZEA, jak również jednym z ważniejszych miast Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Abu Dhabi jest oddalone od Dubaju ok 150 km drogi. Najlepszym sposobem, aby się tam dostać jest wypożyczenie samochodu (na 99% zdecydujemy się właśnie na tą opcję). Jednak podobno można się tutaj dostać również autobusem. Jeżeli będziecie chcieli wypożyczyć samochód w ZEA pamiętajcie, iż przed wyjazdem musicie wystąpić o międzynarodowe prawo jazdy w swoim Urzędzie Miasta (koszt wyrobienia dokumentu to 30 PLN). Koszt wynajęcie samochodu w Dubaju jest bardzo niski, nie mówiąc już o koszcie benzyny (więcej w tym temacie będę mogła Wam napisać po powrocie). Będąc w Abu Dhabi trzeba zahaczyć o cztery najważniejsze dla mnie punkty tj.: Meczet Szejka Zayeda Czyli Meczet, który wygląda według mnie jak z baśni 1001 nocy! Świątynia zajmuje powierzchnię ponad 22 tysięcy m 2, która jest największym meczetem w Emiratach oraz ósmym co do wielkości na świecie. Niewiarygodne jest to, iż cały meczet wraz z dziedzińcem może pomieścić ponad 40 tysięcy wiernych! – niesamowite!. Wstęp do obiektu jest bezpłatny. Więcej informacji możecie uzyskać TUTAJ. Źródło: Hotel Emirates Palace Czyli najbardziej luksusowy hotele na świecie!, który zbił z pantałyku słynny „Żagiel” Burj Al Arab w Dubaju. Źródło: Etihad Towers Czyli kompleks pięciu budynków (drapaczy chmur), które stanowią jedną z wizytówek Abu Dhabi. Widok na Etihad Towars roztacza się już ponoć z Hotelu Emirates Palace, także można zahaczyć dwie atrakcje za jednym razem :). Źródło: TOR FORMUŁY 1 Czwartym miejscem wartym według mnie zobaczenia nie tylko przez amatorów wyścigów jest Tor Formuły 1 ! Źródło: 7. Dubai Marina jest jedną z dzielnic mieszkalnych Dubaju wybudowana wokół sztucznego kanału o długości ok. 3 km noszącego tą samą nazwę. To właśnie tam, możemy znaleźć liczne drapacze chmur często porównywane przez przewodniki do panoramy Hongkongu czy Miami. Mimo, iż nie będę mieć takiego porównania, ponieważ jeszcze nie byłam ani w Hongkongu, ani w Miami, jestem bardzo ciekawa tego miejsca. Wiele osób uważa, iż to zwykłe bloczyska bez duszy, nic nadzwyczajnego. Mnie taka architektura zachwyca i jestem bardzo ciekawa jakie wrażenie wywrze na mnie to miejsce :) Źródło: Dodatkowo w Dubai Marina znajdziemy wszystko to co przychodzi nam na myśl wypowiadając słowo luksusowy. Znajdziemy tam: szybkie samochody, jachty, eleganckie restauracje czy ekskluzywne butiki. Dubai Marina jest też świetnie położona dla amatorów plażingu, z Dubai Marina do plaży jest przysłowiowy rzut beretem. 8. Dubai Mall jest największym centrum handlowym na świecie. Jego powierzchnia wynosi aż 55 ha! . Zakupy w Dubai Mall, możemy połączyć np. z wizytą w aquarium lub Dubai Ice Rink, gdzie możemy oddać się urokom jazdy na łyżwach :) Pomyślicie niemożliwe? W tym mieście słowo niemożliwe nie istnieje! Źródło: Więcej o Dubai Mall możecie znaleźć – TUTAJ. 9. Sztuczna wyspa The Palm & Hotel Atlantis Będąc z Dubaju koniecznie chcę zobaczyć na własne oczy Hotel Atlantis, który znajduje się na jednej ze sztucznych wysp palmowych. Hotel Atlantis stanowi też jeden z najbardziej charakterystycznych budynków Dubaju. Dla amatorów wodnych wrażeń mam info, iż na terenie hotelu znajduje się Aquapark o powierzchni 160 tys. m², a także tzw. "Zatoka Delfinów" (Dolphin Bay) o powierzchni 45 tys. m². Źródło: 10. Wizyta na tradycyjnych arabskich bazarach Będąc w Dubaju koniecznie trzeba odwiedzić tradycyjne bazary np. stoiska z przyprawami itp., ale również Gold Souk czyli złoty bazar. Na Gold Souk trzeba koniecznie zobaczyć rekordowej wielkości złoty pierścień Najmat Taiba, który BTW został wpisany do Księgi rekordów Guinnessa jako największy złoty pierścień na świecie. Znaleźć go możecie u jubilera Kanz Jewels. Źródło: Źródło: Źródło: *** Powyższe Top 10, stanowi najważniejsze punkty, które chcemy „zaliczyć". Przy planowaniu wyjazdu stwierdziłam, iż tydzień na to co chcemy zobaczyć może okazać się mało! Dlatego tak ważne w naszym przypadku było zaplanowanie czasu, który spędzimy w tym niezwykłym miejscu. Po powrocie planuję oczywiście post z informacjami praktycznymi :) - także już na niego zapraszam:) Jestem ciekawa czy byliście kiedyś w Dubaju? Jakie wywarł na Was wrażenie? Zachwycił czy wręcz przeciwnie byliście zawiedzeni ? Słyszałam o Dubaju różne opinie, także zobaczymy jak będzie w moim przypadku :) Jeżeli macie jakieś rady co zobaczyć, gdzie zjeść itp. – piszcie ! Z chęcią poczytam wszystkie wskazówki jeszcze przed wyjazdem :) Mam nadzieję, iż post przypadł Wam do gustu :) Zapraszam Was również do obserwowania mnie na INSTAGRAMIE oraz FACEBOOKU – będzie mi bardzo miło :) Written by Marta
Na pustynię warto się wybrać. Jeśli też chcecie dostać się tam na własną rękę to przeczytajcie: Jak się dostać na pustynię w Dubaju, gdzie wrzuciłam mapę do jednej z naszych miejscówek. 21. Entertainer. To popularna aplikacja, którą kupujecie, a potem dostajecie w niej sporo naprawdę wysokich zniżek. Transfer zu Ihrem Hotel und genießen Sie den Rest des Tages entweder Erkundung auf eigene Faust oder in der Freizeit im Hotel. Abendessen wird auf Ihrem eigenen lokalen Restaurant szerokiej gamy pojazdów do wyboru jest to świetny sposób na znalezienie środków transportuMit einer Vielzahl von Fahrzeugen zur Auswahl es ist eine gute Möglichkeit der Suche nach einem Transportmittel die Reise zu Ihnen passtJeśli jesteś język angielski mówca to ważne że nauczysz się kilka słów i zwrotów w języku bułgarskim szczególnieSind Sie ein Englisch-Sprecher ist es wichtig dass Sie ein paar Wörter und Sätze in bulgarischer Sprache lernen insbesondere dann wenn SieDzień 6: Luang Prabang wyjazdu(B) Po śniadaniu w zależności od czasu lotu zwiedzanie na własną rękę lub zrelaksować się aż do czasu kasy i czasu aby przenieść z przewodnikiem na lotnisko na lot Luang Prabang Abfahrt(F) Nach dem Frühstück abhängig von Ihrer Flugzeit erkunden auf eigene Faust oder entspannen Sie bis zum Check-out Zeit und die Zeit bis zur Übertragung mit Ihrem Reiseleiter zum Flughafen für Ihren na własną rękę można rozpocząć od posągu wspaniałego niedźwiedzia który znajduje się w samym środku placu Puerta del Sol. Puerta del Sol tygodnia setki turystówJede Woche Hunderte vonMasz przygód dzień po dołączeniu do naszej wycieczki z przewodnikiem Quad Safari na zwiedzanie wyspy lub wypożyczyć quada na własną rękę lub przyjąć jedną z naszych wycieczek wyspyzwiedzania reszty wyspy Korfu i odkryć jego Sie einen ereignisreichen Tag von unseren Geführte Quad-Safari-Tour verbindet die Insel zu erkunden oder mieten Sie ein Quad auf eigene Faust oder mit einem unserer Insel-Touren nehmenerkunden den Rest der Insel Korfu und seine Geheimnisse zu entdecken. Wyniki: 12, Czas: Angielski -tour on your own .